W wielu sytuacjach można koty porównać do własnych dzieci, bądź wnuków. Wymagają one szczególnego traktowania, ciągłego zainteresowania oraz opieką. W niektórych przypadkach jest ona większa, w innych znacznie ograniczona jednakże poświęcanie czasu jest kwestią niezbędną. Podobnie zresztą jak zabawa.
Zabawa z czworonogami to nie tylko sposób by zająć zwierzę i odciągnąć je od ewentualnych szkód, które może wyrządzić swoimi pomysłami. To także idealny sposób do budowania relacji pomiędzy człowiekiem, a kotem i przyzwyczajanie do sytuacji, iż kontrolę w domu posiada właśnie właściciel, a nie czworonóg.
Koty, pomimo swojego charakteru, doskonale zdają sobie sprawę kto tak naprawdę „rządzi” w domu, dlatego też podczas zabawy bardzo łatwo jest jeszcze bardziej wzmocnić takie przekonanie.
W zależności od rasy, charakteru kota i jego zachowania formy i długość zabaw mogą znacznie różnić się od siebie. Koty perskie czy też syberyjskie trudno jest początkowo przekonać do jakiejkolwiek formy aktywności, jednakże z czasem same one zaczynają zabawę. Zupełnie odwrotnie jest w przypadku popularnych „dachowców”, które w większości przypadku same inicjują wszystko.
Z całą pewnością przeznaczenie codziennie po kilka, bądź kilkanaście minut pozytywnie wpłynie na zachowanie zwierzęcia i da mu poczucie ważności. Krótkotrwała zabawa, polegająca na przeciąganie sznureczka, bądź rzucanie piłki nie tylko zajmie czymś kota, lecz także wpłynie pozytywnie na jego kondycję. Warto to przede wszystkim robić w godzinach późno popołudniowych, bądź porannych, kiedy to aktywność zwierzęcia jest największa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz